3A W GDAŃSKU.

„13.09. klasa 3a wyruszyła pociągiem do Gdańska na wycieczkę historyczną. Podróż była długa i dla większości uczestników męcząca – lokalne Żabki nie mogły opędzić się od kawoszy do końca dnia. Na szczęście nasi przemili opiekunowie, Pan Bilski oraz Pan Grzywacz, nie postanowili doprowadzać stanu podopiecznych do agonii – dlatego pierwszego dnia odbyliśmy dwa przyjemne, dość lekkie spacery, jeden po mieście głównym, a drugi brzegiem Motławy. Sporo dowiedzieliśmy się o historii Gdańska już od wychowawcy, a następnego dnia pani przewodnik uzupełniała naszą wiedzę o kolejne ciekawe informacje. Spacer śladami Solidarności, jaki z nią odbyliśmy, był fascynujący. Mogliśmy dużo się dowiedzieć o ówczesnych działaczach, w jaki sposób funkcjonowali, z czym musieli się zmagać i jak ostatecznie udało im się doprowadzić do zwycięstwa nad okupantem. Później odwiedziliśmy również Europejskie Centrum Solidarności, w którym dowiedzieliśmy się z jeszcze większą dokładnością o wydarzeniach najnowszej historii. Mogliśmy spędzić tam jedynie trzy godziny – choć były męczące, to jednak nie wystarczyły, by obejrzeć, przeczytać i zrozumieć wszystko, co zostało tam przedstawione. Muzeum chyba na każdym zrobiło wrażenie, fantastyczne, ciekawe przedstawienie historii bardzo zachęca do jeszcze bardziej wnikliwego zagłębienia się w nią.
Środa była wymagającym dniem. Pojechaliśmy pociągiem SKM do Gdyni. Tam, w Muzeum Emigracji, wzięliśmy udział w warsztatach pt. „Zagubieni w czasie”. Zostaliśmy podzieleni na grupy, a następnie należało stworzyć mini-wystawę na temat istotnej w historii postaci, która została przydzielona każdej grupie. Niestety godzina, którą mieliśmy na zwiedzanie muzeum, wystarczyła by jedynie przebiec przez nie. Chciałabym wrócić tam kiedyś i na spokojnie je zwiedzić. Jednak czekał nas jeszcze spacer plażą, a dobrze było go odbyć, gdy jeszcze było widno.
Ostatni dzień również spędziliśmy bardzo aktywnie. Odbyliśmy rejs na Westerplatte, a tam znana nam już pani przewodnik opowiedziała nam, jak wiele wydarzyło się podczas obrony tego miejsca i jaką symboliczną wartość od początku ono miało. Wróciliśmy statkiem do Głównego Miasta w Gdańsku i po przerwie na obiad poszliśmy jeszcze do Muzeum II Wojny Światowej. Audioprzewodniki co prawda zirytowały większość osób, jednak zwiedzanie bez nich już sprawiało przyjemność. W muzeum ukazano liczne szczegóły nadające specyficzny charakter wydarzeniom wojennym.
Wieczorem udaliśmy się na pociąg, by 18 września znaleźć się w Jeleniej Górze.
Dla klasy 3a była to pierwsza i ostatnia wspólna wycieczka tego typu. Była edukacyjna, męcząca i satysfakcjonująca. Spędziliśmy w swoim gronie miłe chwile w roku 40-lecia istnienia Solidarności dużo się dowiedzieliśmy o jej początkach.” – taką opinię uzyskałam od Zuzanny Klementowskiej.

Bardzo dziękujemy Oskarowi Kłyszyńskiemu za piękne zdjęcia oraz Zuzannie Klementowskiej za wspaniałe sprawozdanie z wycieczki do Gdańska.

Marta Bladowska